poniedziałek, 28 marca 2011

Dziwna i Piękna Opowieść o Percy Parker - Leanna Renee Hieber

Autor -  Leanna Renee Hieber
Wydawnictwo - Amber
Data wydania - 01.02.2011r
Moja ocena - 5/6

   Śnieżnobiałe włosy, blada cera i te dziwne jasne oczy. To właśnie wyróżniało najbardziej dziewiętnastoletnią bohaterkę książki Leanna Renee Hieber pt Piękna i dziwna opowieść o Precy Parker. Nie tylko bohaterka powieści była inna, ale tez sama treść i okładka książki wydanej przez wydawnictwo Amber. Przykuwała wzrok od samego początku jak się na nią spojrzało, tak samo jak Precy.
    Dziewczyna, która była porównywana ze zjawami wychowała się w klasztorze, i to tak odkryła, ze może rozmawiać z duchami. Nie ośmielała się nikomu o tym mówić gdyż uznaliby ja za wariatkę. Przed swoimi dziewiętnastymi urodzinami zaczęła szkolić się w Akadem Ateńskiej w Londynie. Jej przedziwny wygląd mógł odstraszać wszystkich, jednak jej niesamowita znajomość wielu języków pozwalała dawać powody do dumy. Precy, nie patrzyła jednak na siebie w taki sposób. Bała się poznawać nowych ludzi, patrzyła na nich przez pryzmat swoich niedoskonałości, swojej inności. Były momenty kiedy i ja już miałam dość czytania kiedy dziewczyna użala się nas sobą. Później uświadomiłam sobie, ze to jest potrzebne, żebym mogła zaobserwować jak sie zmienia i kto ja zmienia. Może nie do końca stała się pewna siebie i otwarta, ale na pewno można zauważyć różnice. I dobrze, bo dzięki temu i czytelnik może uświadomić sobie, ze nawet jak nie jest doskonały dla innych to któregoś dnia, niespodziewanie na naszych horyzoncie ukarze się osoba, która właśnie będzie wielbić to co dla innych jest niezrozumiałe.
    Ta historia nie jest pisana wyłącznie z punktu widzenia Precy. Poznajemy również ludzi którzy również są niezwykli. Każdy z nich jest inny, ale są razem ze sobą połączenie od młodych lat. Są odpowiedzialni za chronienie śmiertelników przed zjawiskami paranormalnymi. Jednym z nich jest profesor Alexi, który wywołuje w dziewczynie dziwne uczucia. Czy możemy się spodziewać romansu między studentka a jej wykładowcą? W czasach Wiktoriańskich jak i w teraźniejszych jest to niedorzeczne, ale przecież miłość nie wybiera. Profesor jest bardzo interesującą postacią. Mężczyzna po trzydziestce, smutny, zgorzkniały, drażliwy ale jednocześnie bardzo lubiany, pociągający i przerażający. Jego przyjaciele wiedzą na ile mogą sobie pozwolić, ufają sobie nawzajem ale czy wystarczająco ? Podobno szacunek i zaufanie to fundamenty przyjaźni. Tylko czy każdy potrafi ufać sobie bezgranicznie? A jeśli jednemu wydaje sie, że ma racje a inni przekonują go do czegoś innego? Jak wtedy trzeba postąpić? Posłuchać przyjaciół czy może pierwszy raz siebie ? Na takie pytania i my musimy często sobie odpowiadać. Jedni mówią że jak posłuchamy przyjaciół to ulegamy presji grupy, a inni po prostu słuchają tylko własnego rozumu. Tylko jak możemy przewidzieć kiedy popełnimy błąd? Słuchając siebie czy innych ?
    Autorka zaprowadziła nas do czasów Wiktoriańskich, ale szczerze ja nie poczułam tego klimatu. Jedyne co to tylko wypowiedzi wymawiane pomiędzy bohaterami świadczyły o tym , ze postacie żyją w innych czasach. Nie możemy narzekać na to że nie wiemy co dzieje się w umysłach bohaterów. Wszystko mamy dokładnie napisane, albo większość rzeczy możemy się sami domyślić przez gesty które wykonują wobec siebie.
    Język jest dość lekki, przyjemnie się czyta. Akacja może nie dzieje sie zbyt szybko, ale jak już się wciągniemy bardzo nas ciekawi jak to wszystko się skończy. Jest to na pewno inny świat. Duchy, a nie wampiry. Do końca nie wiemy czego się można spodziewać, jednak każdemu czasami przyda się odmiana.
    Tą książkę polecam tym, którzy są spragnieni czegoś nowego, którzy chcą poznać historię jak zmienia się człowiek pod wpływem innych. Można z niej wyciągnąć dużo ciekawych wniosków, które się mogą przydać każdemu z nas.

cytat:
"Co jesteśmy warci, jeśli dzieją się rzeczy, które nas przerastają?"

8 komentarze:

aniusiaczek92 pisze...

Jako, że jestem poniekąd spragniona czegoś nowego, to mnie naprawdę zachęciłaś do przeczytania, co prawda już wcześniej chciałam kupić Percy Parker, ale teraz nie mam żadnych wątpliwości i rozsterek, którą książkę kupić, a którą nie... Czytając przez chwilę twoją recenzję miałam mały moment wahania, bo napisałaś, że nie specjalnie czuć klimat epoki wiktoriańskiej, a ja zdecydowanie lubię książki w tej epoce (te fantastyczne opisy itp.) i to jdynie może mnie rozczarować, ale przekonam się o tym dopiero, jak przeczytam ;) No więc z utęsknieniem wyczekuję przypływu gotówki i jakiejś promocji w empiku ;D

Querida pisze...

Mam na nią ochotę, zapowiada się całkiem-całkiem:)

Yossa pisze...

Bardzo chciałabym już wreszcie ją przeczytać :( Coś czuję, że bardzo mi się spodoba

UpiornyGroszek pisze...

"Jej przedziwny wygląd mół odstraszać wszystkich, jednak jej niesamowita znajomość wielu języków pozwalała dawać powody do dupy." Rozumiem, że to tylko literówka, ale wywołała na mojej twarzy szeroki uśmiech :D
Chciałam przeczytać tą książkę dopóki nie wspomniałaś o braku wiktoriańskiego klimatu. Teraz zaczynam się mocno wahać.
Pozdrawiam serdecznie!

zaczytana pisze...

Jeny, ale straszna literówka, matko dobrze ze mi zwróciłaś na nią uwagę. Dziękuję ;)

Rapsodia pisze...

Pierwszy raz słyszę o tej książce i powiem Ci, że zaintrygowałaś mnie swoją recenzją. Nie wiem, czy mam ochotę ją kupować, ale jeśli znajdę tę pozycję w bibliotece, z pewnością ją ze sobą porwę. :)

sujeczka pisze...

Ech, już się nie mogę doczekać Światowego Dnia Książki, bo zaplanowałam, że kupię tę książkę właśnie z tej okazji... :P Po recenzji chcę ją przeczytać jeszcze bardziej, choć troszkę zasmuciło mnie to, że nie poczułaś klimatu epoki wiktoriańskiej... Mam nadzieję jednak, że ja poczuję :)

Pozdrawiam :)

Paulina Olczak pisze...

Mam tę książkę na półce już od dłuższego czasu i nie mogę się doczekać, gdy przyjdzie jej kolej na przeczytanie. Tyle pozytywnych recenzji na jej temat spotkałam, że chciałabym jak najszybciej ją przeczytać. ;)
P.S. Dodaję do linek.

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.